Prace nad nią trwały kilka miesięcy. Już jest!
Właśnie otrzymaliśmy pierwszą dostawę książeczek Hani i Kaj uczą się języków. Metodą prób i błędów, zamówiliśmy wydruki naszego projektu książeczki z różnych sklepów na terenie Chin, w rożnych rozmiarach. Kwadratowe, grubsze i chudsze, z zaokrąglonymi rogami i bez. Jakie tylko były możliwości druku detalicznego amatorskiego, DIY. Nie wszystkie wyglądają tak, jak oczekiwaliśmy, ale i tak jesteśmy podekscytowani! Jak to mówią: „pierwsze koty za płoty”!
Już zamówione zostały kolejne wydruki – tym razem z naniesionymi poprawkami. Ma być idealnie! 🙂
Szukamy obecnie możliwości wydania książeczki, współpracy z wydawnictwem i wydruku w większym nakładzie.